Czy wróg ma narodowość żydowską?


Czy wróg ma narodowość żydowską?

syjonisci2

fakt mówi 

  • co każdy Polak musi wiedzieć ?!

A to, że ogół żydostwa całego świata z chorobliwą wścieklizną wystąpiło czynnie i skutecznie przeciwko odrodzeniu Polski do tego stopnia, że Polska nie odrodziła się zgodnie z naturalnym prawem i poparciem zachodu a jedynie w zakresie na jaki już żydzi nie mogli wywrzeć wpływu tzn. udaremnienia się odrodzenia Polski w ogóle do czego dążyli wyjątkowo desperacko ;

 

Chorobliwa nienawiść żydów do Polaków przejawia się przez cały okres państwa Polskiego, pominę okres przedrozbiorowy. Co musimy wiedzieć na pewno:
Otto Spazier w „Historii powstania Narodu Polskiego w r. 1830 i 1831” (T. I str. 305) po powstaniu listopadowym „car Mikołaj hojnie łaską swoją wszystkich Żydów obsypywał, szczególnie Żydów w Królestwie, którzy mu się nie mało na szkodę powstańców przysłużyli”.

 

Wraz z Wiosną Ludów 1848 r. Polacy znowu podjęli walkę o wolność, tym razem głównie w Poznańskiem. I tym razem Żydzi odegrali niechlubną rolę. Zacytujemy, co o tych wydarzeniach mówili współcześni (Pisma Józefa Suppińskiego, wyd. III Wa-wa 1848 r. T. I str. 320): „W roku 1848, gdy chodziło o dojście, jaka narodowość przeważała w Poznaniu, Żydzi (…) zapisali się wszyscy jako Niemcy. Ta ich podłość przeważyła na stronę narodowości niemieckiej. Po odniesionym triumfie poniewierali Polaków na ulicach, rzucali na nich kamieniami, pluli im w oczy itd. Przy wszystkich narodowych sprawach Żydzi występują jako wrogowie kraju, ile razy strona przeciwna mocniejsza się wydaje”.

Żyd Jaffe na wiecu w Poznaniu w 1901 roku powiedział (cyt. za Biesiadą Literacką, 1901 z 21. III. str. 259): „Zwracam uwagę na stanowisko, jakie my Żydzi zajmujemy na pruskim wschodzie” (…) Kiedy ten kraj przyłączono do Prus, wtedy to ojcowie nasi przyjęli na swe barki wielką część kulturalnego dzieła. Jeżeli miasta poznańskie stały się głównie warowniami niemczyzny, to właśnie ojcowie nasi spełnili w tym kierunku dobrą, a może najlepszą część pracy. Tysiącami polonizowali się chrześcijańscy Niemcy, lecz żaden Żyd tego nie zrobił i nie zerwał owego związku z niemiecką ideą”. „… Stoimy też na szmacie ziemi, którą pomogliśmy zniemczyć, a na to dziś głównie kładziemy nacisk…”

 

W „Gazecie Niedzielnej” nr. 39 z 1919 roku ukazała się korespondencja J. A. Danielaka z Trenton (USA): „… Co się tyczy Żydów, to wszyscy byli za Niemcami, a nawet teraz, kiedy Polska na Kongresie Pokojowym potrzebowała sympatii innych narodów, a zwłaszcza sympatii naszego amerykańskiego narodu, to Żydzi wytężyli wszystkie swoje siły w Ameryce, aby Niemcom dopomóc a Polsce zaszkodzić. Nosili w pochodach tablice z napisami, że Polska Żydom się należy, a nie Polakom, bo Polacy nie umieją się rządzić”.

 

Apel syjonistow holenderskich zamieszczony 28.04.1918r w „Joodsche Wachter” miedzy innymi zawierał następującą prośbę:… „A do Was panujący wszystkich państw całej ziemi zwracamy się z żądaniem …strzeżcie Izraela, nie dopuście do największego nieszczęścia, jakie w dwudziestym wieku nasz naród mogło dosięgnąć: nie dopuście do wolnej Polski, kosztem zniszczonego żydostwa” (J. Orlicki „Szkice z dziejów stosunków polsko – żydowskich 1918 –1949” Szczecin 1983 s.37). „Twierdzę kategorycznie, że żydostwo nie zadowalając się zwyczajnym szkalowaniem sprawy polskiej, wprost organizowało pogromy Polaków.

 

Bólem i wstydem przejmuje nas, Polaków pochodzenia żydowskiego, sama świadomość tego pochodzenia wobec niesłychanej w dziejach ludzkości zdrady przez żydostwo tak gościnnej dla niego zawsze ojczyzny naszej w wyjątkowo krytycznej chwili jej dziejów”. J. Unszlicht. („O pogromie ludu polskiego”, 1906). W 1912 roku Julian Unszlicht wydał, prawie 400-stronnicową książkę demaskującą antypolskie działania litwaków pt. „O pogromy ludu polskiego. (Rola socjal-litwactwa w niedawnej rewolucji)”.

 

W 1911 roku Unszlicht opublikował w Krakowie pierwszą ze swych dwóch obszernych publikacji książkowych poświęconych obronie Polski i polskości przed żydowskim nacjonalizmem litwaków z SDKPiL „Socjallitwactwo w Polsce”. Pisał w niej między innymi: „(…) Sam będąc Polakiem »pochodzenia semickiego«, znając na wylot drobno-mieszczańską inteligencję żydowską i różne prądy ją nurtujące, szereg lat działałem w głównej organizacji wojującego z Polską nacjonalizmu żydowskiego, tzw. SDKPiL („Socjaldemokracja Królestwa Polskiego i Litwy”). Przez długi czas nie mogłem sobie zdać sprawy, skąd bierze się jej zaciekły rozpęd antypolski, czemu zieje ona taką piekielną nienawiścią do najbardziej uciemiężonego narodu na świecie i czemu zatruwa w duszy ludu polskiego normalne uczucie poświęcenia i miłości dla swej ojczyzny w niewoli (…)”.

 

„(…) Do jakiej czelności może się tu posunąć socjal-litwactwo świadczy fakt następujący: na początku 1905 w chwili największego wybuchu rewolucyjnego w Polsce socjallitwacki Sanhedryn (tzw. Zarząd Główny) wypuścił w rocznicę »Proletariatu« odezwę, w której oznajmił uroczyście, że »Polska, to trup, który winien być rzucony na śmietnik«, i pogląd ten rozwałkowany (wydrukowany) na całą odezwę rzucił w ogromnej ilości egzemplarzy w masy robotnicze polskie – pod pretekstem, że to była ideologia »Proletariatu« (…)

 

„Trzeba było całej litwackiej arogancji i nienawiści do Polski, aby podobnie plugawą odezwę wypuścić, przypominającą haniebne odezwy czamosecińców rosyjskich przeciwko Żydom. (…) Utrwalić najazd moskiewski, co prawda „zdemokratyzowany” w Polsce, oto obiektywny cel nacjonalizmu żydowskiego u nas”. J. Unszlicht: Socjallitwactwo w Polsce.

„Żydzi przyjęli zasadę, że korzystne jest wszystko, co szkodliwe dla Polski”, czyli z jaką reakcją spotkał się najazd bolszewicki. „Polska musi być państwem polsko-żydowskim” http://niezlomni.com/zydzi-przyjeli-zasade-ze-korzyst

 

W 1920 r. na dorocznej konferencji syjonistycznej w Londynie zapadły wg niektórych autorów (J. Krajewski cytuje za pracą ks. Józefa Kruszynskiego) tajne uchwały, w których między innymi znalazły się następujące sformułowania:
„Akcja przeciwko Polsce ma być wszędzie przeprowadzana we wszystkich państwach Europy, Azji i Ameryki”.

 

„Użyć wszelkich wpływów aby granice państwa polskiego były jak najszczuplejsze. Utrudniać odbycie się plebiscytu na Śląsku i ujściu Wisły do morza”.
„Wpływać na to, żeby Polskę złączyć z Niemcami, a rozbić jej przymierze z Francją”.
„Popierać i szerzyć w Polsce komunizm”. http://www.bibula.com/?p=27057

 

Silne lobby Żydowskie starało się wpływać nawet na skład naszej delegacji o czym świadczy następujące zdarzenie opisane przez A. Pruszyńskiego w pracy z 2008 r. pt. „Polacy – Żydzi” na podstawie informacji rodzinnej, a potwierdzone przez A.L. Szcześniaka w Książce „Judeopolonia” Radom 2001r. : Jeszcze przed przyjazdem delegacji polskiej u przedstawiciela Polski w Paryżu pojawił się jeden z Rothschildów z ostrzeżeniem: „ …jeżeli delegatem na konferencję będzie nadal pan Dmowski, to nie dostaniecie ani Gdańska, ani Śląska, ani Pomorza, ani Kresów.” W czasie wytyczania powojennych granic Polski owa groźba Rothschilda nabrała realnych kształtów. A. Pruszyński tym działaniom przypisuje nie przyznanie Gdańska Polsce.

 

Kwestie dotyczące ochrony mniejszości narodowych (oczywiście chodziło tu tylko o żydów) zostały zapisane w dodatkowym tzw. małym traktacie wersalskim, który został narzucony Polsce. Takiego rygoru nawet nie zastosowano do pokonanych Niemiec, oczywiście nie dotyczyło to wielkich mocarstw, czy też państw bałtyckich. W artykule 11 traktatu z 1919r. czytamy: Żydzi nie będą przymuszani do wykonywania jakichkolwiek czynności, stanowiących pogwałcenie szabasu i nie powinni doznawać jakiegokolwiek umniejszenia swej zdolności prawnej, jeżeli odmówią stawienia się w sądzie lub wykonania czynności prawnych w dzień szabasu. Jednakże postanowienie niniejsze nie zwalnia Żydów od obowiązków nałożonych na wszystkich obywateli polskich ze względu na konieczności służby wojskowej, ochrony narodowej lub utrzymania porządku publicznego.

 

Polska wyraża zamiar niezarządzania i nieudzielania zezwolenia na wybory – czy to ogólne; czy lokalne – które miałyby się odbywać w sobotę: żadne wciąganie na listy wyborcze lub inne nie powinny się odbywać obowiązkowo w soboty.
Na tym nie dość ponieważ iście bandycki plan żyda Rothschilda niczym głaz na trumnie był zakreślony w art. 21 : Polska weźmie na siebie odpowiedzialność za część rosyjskiego długu publicznego i za wszystkie inne zobowiązania finansowe Państwa rosyjskiego, odpowiedzialność którą określi osobna Konwencja między Głównymi Mocarstwami Sprzymierzonymi i Stowarzyszonymi z jednej strony i Polską z drugiej strony. Konwencję tę przygotowuje Komisja, wyznaczona przez wspomniane Mocarstwa.

 

W razie, gdyby Komisja nie doszła do porozumienia, kwestie sporne będą natychmiast poddane pod arbitraż Ligi Narodów(…). Na mocy tego haniebnego rygoru wymuszonego przez żydowskich bankierów polski rząd został zobowiązany do zapewnienia, pod kontrolą międzynarodową, pełnego równouprawnienia obywateli wszystkich narodowości oraz różnych wyznań, zagwarantowania im swobody używania rodzimego języka, zakładania i prowadzenia własnych szkół oraz instytucji kulturalnych.

 

Mniejszości narodowe czyli żydzi mogli już nie licząc się z Polakami kierować skargi do Rady Ligi Narodów. Ten nawyk jest widoczny obecnie, gdzie wścieklizna żydowskich agentów udających Polaków przelewa się po urzędach unii europejskiej.

 

Żydzi zapewnili sobie bezkarność w popełnianiu przestępstw najcięższego kalibru czyli zdrady państwa. Obecnie już oficjalnie i publicznie prowadzą przestępczy proceder zdrady i niczym pohamowanej wrogości wobec narodu polskiego i Polski, My Polacy natomiast przyjedliśmy ten stan za normalny – otóż to nie jest NORMALNE, co więcej wymaga bardzo radykalnych działań!
Na Kongresie Wersalskim przeciw Polsce i wszystkie trudności, jakie mieliśmy przy ustalaniu granic pochodziły od żydów, jak to zapowiedział, a następnie jako fakt stwierdził Maurycy Rothschild. Sądząc z mowy Lloyd Georeg’a o Disraelim silna Polska w oczach Anglii byłaby tamą nie tylko zachłanności niemieckiej, ale także i rosyjskiej.

 

A cóż się stało w Paryżu? Zarówno strategicznie, jak ekonomicznie zmuszono Polskę do rozpoczęcia swego istnienia w najtrudniejszych warunkach. Komisja, zajmująca się sprawą polską, aż trzy razy opowiedziała się za oddaniem Gdańska Polsce i trzy razy Lloyd George tę propozycję odrzucił.

 

W kwestii Górnego Śląska komisja była też za Polską i nawet Wilson tę sprawę poparł, ale raptem jednego dnia prezydent zmienił zdanie i obstawał za plebiscytem. Równie chwiejny i niepewny był wynik co do Wschodniej Galicji. I tak w najważniejszych sprawach, jak połączenie z morzem, prawo do kopalni węgla i źródeł naftowych, Polska doznała najdotkliwiej przeszkody dla swego rozwoju. Dlaczego? Bo silna Polska nie leży w interesie żydów.

źródło:

https://wprawo.pl/2018/10/15/pilne-raper-stopa-za-utwor-o-zydowskich-roszczeniach-i-judenratach-grozi-mi-wiezienie-wywiad/

Dodaj komentarz