Izraelska korporacja przejmie polskie wodociągi, to już pewne!


Co zrobić z tymi pojebanymi Polakami? Im bardziej się im dokręca śrubę, tym bardziej im odbija szajba.

WNZ9oBN

Izraelska firma przejmie polskie sieci wodociągowe

Jak informuje PortalSamorzadowy.pl, izraelska korporacja Tahal zamierza przejąć polskie wodociągi.

Ponoć prywatyzacja polskich sieci wodociągowych jest już nieuchronna. Izraelska korporacja ma w zamian wziąć udział w tzw. Projekcie Odra.
Od siebie dodam tyle, że o tym wiedziałem już w sierpniu 2012 roku, tylko, że wtedy była to informacja nieoficjalna. Postrzegano ją jako niepotrzebne straszenie ludzi.

Na podstawie: BizTok.pl

Wiecie co ja jeszcze proponuję?

Sprywatyzować NFZ, ZUS, armię, policję, służbę zdrowia, PKP, sieć elektryczną, szkolnictwo, ulice, chodniki. A na końcu sprywatyzować państwo, niech jakaś korporacja sobie kupi III Rzeczpospolitą.
Warunki niewolniczej, neoliberalnej kolonii mamy już teraz, obecnie.
Poza tym: oddawanie prywatnej korporacji infrastruktury wodociągowej, jest niebezpieczne z zasady. Nie będę tutaj opisywał czym to grozi, pomyślcie sami.
Jednym z możliwych zagrożeń jest oczywiście fluoryzacja wody i próba podniesienia dawek fluoru do jakichś tam wydumanych, naprędce przygotowanych „norm”, i ustanowienie fluoryzacji wody w Polsce jako obligatoryjnej.

Fluor jest niezwykle silną neurotoksyną, a jej dodawanie do wody – pseudonaukową bzdurą, podchwyconą przez wiele krajów świata.

źródło: http://gazetachicago.com/izraelska-korporacja-przejmie-polskie-wodociagi-to-juz-pewne/

za: https://forumemjot.wordpress.com/2016/02/14/izraelska-korporacja-przejmie-polskie-wodociagi-to-juz-pewne/

 


PPP, BOT oraz prywatyzacja to rozwiązania dla polskich wodociągów

  • AW
  • 17-05-2012
Prywatyzacja miejskich przedsiębiorstw wodno-kanalizacyjnych jest w Polsce nieuchronna. Samorządy mają dzięki temu dodatkowe środki na innego rodzaju inwestycje – twierdzi Michael Reiss, prezes spółki Eko-Wark z izraelskiej grupy Tahal, która właśnie weszła na polski rynek.

Grupa Tahal/Eko-Wark otwarła właśnie swoją siedzibę w Warszawie. Jakie są plany rozwoju i inwestycji spółki w Polsce? Czy będą to inwestycje realizowane z podmiotami publicznymi np. w ramach PPP lub BOT?Michael Reiss, prezes spółki Eko-Wark: Ze względu na swoje doświadczenie Tahal może być partnerem przy dużych inwestycjach, takich jak np. Projekt Odra, który ma strategiczne znaczenie dla regionu Europy Środkowej, budżet na poziomie 1,5 mld zł i jest współfinansowany przez rząd Polski i Niemiec. To przetarg międzynarodowy, w którym weźmiemy udział.

Takie projekty są dla nas najbardziej interesujące i jesteśmy dobrym partnerem ze względu na zaplecze finansowe, technologiczne, doświadczenie z innych krajów. Dostęp do finansowania dużych przedsięwzięć sprawia, że jesteśmy też zainteresowani inwestycjami typu BOT i PPP oraz prywatyzacjami miejskich zakładów wodnych i kanalizacyjnych.

Poza tym Grupa Tahal ma możliwości rozwiązania wielu potencjalnych zagrożeń dla gospodarki wodnej nie tylko w Polsce ale i w regionie Europy Środkowej. Na przykład nieodpowiednia melioracja i drenaż jest jedną z przyczyn problemów z gospodarką wodną oraz powodziami.

Które z doświadczeń spółki w innych krajach można przenieść na polski grunt?

– Na pewno doświadczenia z Chin przy projektach typu BOT.

Jak pan ocenia perspektywy i trendy w rozwoju rynku wodno-kanalizacyjnego w Polsce?

– Z pewnością kierunkiem rozwojowym jest prywatyzacja miejskich zakładów wodno-kanalizacyjnych.

 

 

tahal

 

Zakładamy, że coraz częstsze będą również na polskim rynku inwestycje typu BOT i PPP, którymi jesteśmy zainteresowani, bo tak jak wspominałem, mamy odpowiednie doświadczenie i zaplecze finansowe grupy Kardan do inwestycji długofalowych i wieloletnich oraz wiedzę jak się zarządza dużymi inwestycjami w perspektywie 25, 30 lat.

Czy pana zdaniem prywatyzacja miejskich przedsiębiorstw wodno-kanalizacyjnych jest możliwa czy raczej samorządy nie będą chciały stracić kontroli nad tymi zakładami?

Czytaj też: Kropla do kropli, duży może więcej

Prywatyzacja miejskich przedsiębiorstw wodno-kanalizacyjnych jest w Polsce nieuchronna. Na całym świecie funkcjonuje to już w ten sposób, samorządy mają dzięki temu dodatkowe środki na innego rodzaju inwestycje a my mamy doświadczenie z innych rynków i wiemy jak tego typu inwestycje przeprowadzać i nimi zarządzać.

Obawiacie się konkurencji?

Doceniamy doświadczenie konkurencji, mamy też świadomość, że nasze zaplecze finansowe i doświadczenie z 50 krajów jest unikalne i jesteśmy dobrym partnerem dla Polski do dużych inwestycji w szerokim zakresie gospodarki wodnej.

A jak ocenia ceny wody w polskich miastach- są za niskie, za wysokie?

– Na ten temat nie chcę się wypowiadać.

źródło: http://www.portalsamorzadowy.pl/rozmowa-tygodnia/ppp-bot-oraz-prywatyzacja-to-rozwiazania-dla-polskich-wodociagow,32834.html

/A to się żona prezydenta Dudy ucieszy/

 

Save

Jedna myśl w temacie “Izraelska korporacja przejmie polskie wodociągi, to już pewne!

  1. Do zwierząt strzelają dla zabawy, w Polsce tym bardziej czują sie bezkarni. Ta nienawiść trwa już setki lat. Dzicz porównywalna do afrykańskich wojen plemiennych.

    Polubienie

Dodaj komentarz