To nie zdrajcy rządzą Polską, oni od zawsze szkodzą Polakom.
Polska broni interesów Wielkiej Brytanii, a nie własnych.
Komentarz na temat wydalenia rosyjskich dyplomatów z Polski korespondent Sputnika Leonid Sigan uzyskał od politologa i publicysty Tomasza Jankowskiego.
Czterech rosyjskich dyplomatów zostało uznanych za persona non grata w Polsce. A minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz przyznał, że Rosja może zdecydować się na wydalenie polskich dyplomatów. „Liczy się solidarność” — dodał pan minister. Solidarność z czym, czy z kim? I czy powód — otrucie Skripala — nie jest przyczyną zmyśloną?
— Sprawa jest wielowątkowa. Zacząłbym od tego, że przewrotnie ja się bardzo cieszę, że otwarcie minister powiedział, co jest priorytetem dla polskiej polityki zagranicznej. Proszę zauważyć, że minister zbył pytanie jednego z dziennikarzy o możliwe retorsje ze strony Federacji Rosyjskiej, mówiąc, że ważniejsze jest wyrażenie solidarności z Wielką Brytanią.
A zatem minister wprost przyznaje, że interes Polski nie jest dla niego priorytetem.
Priorytetem jest wykazanie solidarności z Wielką Brytanią. Czytaj dalej