Jerzy Buzek nie chce poddać się lustracji w IPN Komisji Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.
Po wprowadzeniu stanu wojennego Służba Bezpieczeństwa wydawała działaczom Solidarności paszporty opatrzone pieczątką upoważniającą do jednokrotnego przekroczenia granicy PRL (bez prawa powrotu), natomiast Jerzemu Buzkowi ubowcy w drodze wyjątku dali paszport upoważniający go do wyjazdu do Niemiec Zachodnich i do powrotu do Polski po wyleczeniu córki w Niemczech na koszt rządu niemieckiego.
W tym czasie w Niemczech przebywali na emigracji politycznej byli działacze Solidarności, którzy od tego samego rządu niemieckiego nie mogli się doprosić przyrzeczonego im przed wyjazdem z Ojczyzny zezwolenia na pracę. W Polsce Buzek nie był represjonowany, nie został nawet zwolniony z pracy w państwowej instytucji w Gliwicach, mimo że Służbie Bezpieczeństwa wiadomo było, iż wcześniej przewodniczył on I. Zjazdowi Solidarności w Gdańsku, który uchwalił pod jego przewodem Przesłanie do ludów Europy Wschodniej oraz Uchwałę dziękującą żydowskiemu KOR-owi za nadanie trockistowskiego impulsu rewizjonistycznym przemianom własnościowym w Polsce.
Jerzy Buzek z uporem nie zamierza poddać się lustracji w Instytucie Pamięci Narodowej, Komisji Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, chociaż nie powinien się niczego obawiać, gdyż IPN obsadzony jest jak wiadomo w stu procentach przez ludzi żydowskiego pochodzenia a przodkowie Buzka przeszli na protestantyzm na Sląsku Cieszyńskim zachowując żydowskie nazwisko. Jerzy Buzek wie, że IPN w Katowicach posiada akta SB dotyczące chociażby likwidacji podziemnych struktur Regionu Sląsko-Dąbrowskiego i aresztowania kol. Górnego w mieszkaniu, które Jerzy Buzek opuścił bez przeszkód, nie aresztowany ani nawet nie legitymowany przez ubowców. Poza tym w archiwach IPN-u znajdują się akta personalne wszystkich pracowników i współpracowników SB. Jerzy Buzek ma świadomość tego, że żydowskie pochodzenie narodowe nie uchroniło przed dintojrą ani inspektora Falzmanna z NIK-u, ani ministra Górskiego, ani generała plicji Papały. W Niemczech rozliczne zamachy i skryte mordy symbolizuje najlepiej na wózku inwalidzkim minister Schäuble, a w ziemi dyrektor Dresdner Banku, szef zrzeszenia kapitalistów, czy zastrzelony we własnym mieszkaniu przez okno szef prywatyzacji byłej NRD.
Nie wiadomo właściwie z jakiej to niby racji Niemcy okazały się tak wyjątkowo miłosierne dla jednego obywatela PRL Jerzego Buzka, że wydały tysiące marek na przeszczepienie szpiku kostnego dziewczynie chorej na białaczkę, który miała potem zabłysnąć jako gwiazdka w filmie tak samo jak bracia Kaczyńscy, którym ze względu na żydowskie pochodzenie ojca Mundka ufarbowano na koszt kinematografii włosy na blond jak Gajosowi z Będzina, który miał zagrać polskiego Janka w Czterech Pancernych, i podłożono głosy z wyraźną, polską wymową.
Lech Kaczyński przeszedł do historii jako ten prezydent RP, który podpisał haniebny Traktat Lizboński likwidujący polską suwerenność.
Jerzy Buzek idzie dalej we wdzięczeniu się Niemcom i nadskakiwaniu pani kanclerz Angeli Merkel. Były premier Buzek opłacany za zajmowanie pozycji przewodniczącego Parlamentu Europejskiego nie broni już polskiej złotówki, ani Narodu Polskiego, czy choćby gospodarki w Polsce z Ministerstwem Gospodarki RP. Jerzy Buzek bez najmniejszych skrupułów opowiada się przeciwko polskiej racji stanu, a w interesie polityki prezydenta Francji Sarkozego i kanclerz Niemiec Merkel, którzy chcą zamienić Unię Europejską we Wspólnotę Długów. Buzek nie pyta Narodu Polskiego o zdanie, nie rozmawia z Marszałkiem Sejmu, czy Senatu , z Prezydentem RP, nie zachowuje nawet pozorów demokracji, nie robi żadnych sondaży, konsultacji społecznych w okręgu wyborczym, w którym wyniesiony został na bardzo dobrze popłatne stanowisko gwarantujące odprawę w wysokości setek tysięcy euro.
Buzek robiąc klakę dla pomysłu ustanowienienia rządu europejskiego ponad rządami państw europejskich wie, że dla Polaków i Europejczyków jego zachowanie i mówienie to nie jest już szambo głoszone przez ojca Dyrektora, lecz kloaka wylewająca się z szamba, płynąca z ust fałszywego polityka, bo zaledwie egenta cudzej, wrogiej Polsce polityki ludzi, którzy chcą obciążyć Naród Polski kosztami swojej zafajdanej działalności.
Jerzy Buzek wie, że Naród Polski nie będzie milczał w pokorze, lecz zapyta o haniebną przeszłość agentów Służby Bezpieczeństwa i kapitału światowego. Upomni się o sprawiedliwość Naród Czeski i Słowacki i każdy inny Naród, przeciwko któremu obraduje dzisiaj nie Zjazd Solidarności pod przewodem Buzka, lecz Parlament Europejski. Dlatego
Jerzy Buzek mówi: „Nie powinniśmy proponować szybko zmian w traktatach, bo mogłoby to zostać odrzucone przez Europejczyków”.
– A do leczenia córki na koszt rządu Bundesrepubliki to ci się spieszyło? Zapytała Buzka córka pastora z Niemiec, którą Kaczyński już oficjalnie przeprosił za niefortunne, parszywe pomówienie w książce wydanej w febrze gorączki przedwyborczej i porze sięgania do kondonierki raz po pistolecik, raz po tabletki z kogucikiem na lepsze samopoczucie. ”
– Możemy sobie wyobrazić pewne ograniczone zmiany traktatu – dodał więc zaraz Buzek – nawet nieduże, ograniczone do jednej dziedziny zarządzania gospodarczego i unii gospodarczej, które by nam pomogły i pomogły strefie euro w budowaniu silniejszej gospodarki UE, zdolnej wpływać na gospodarki światowe”. Powiedział Jerzy Buzek, który bardzo dobrze wie, że nic nie ma na świecie za darmo. Z pustego nie naleje Obama, ani Sarkozy i Salomon Merkel.
Jerzy Buzek wie, że pacta sunt servanda, umowy zobowiązują i musi ich dotrzymać każdy, kto podpisał cyrograf.
Z Frankfurtu nad Menem: Stefan Kosiewski
Buzio podobno byl mistrzem konspiracji! Jak fama glosi potrail on na odleglosc wyweszyc kazdy „kociol” zalozony przez SB totez teraz nikt nic u niego nagannego sie nie doszuka .
PolubieniePolubienie
To nie tylko Buzek jest przeciwny lustracji,pamiętamy jaki powstał rejwach kiedy mieli pisać oświadczenia.Wówczas śp.Geremek Europoseł wypowiedział nieposłuszeństwo wobec rządu,tak samo postępuje Buzek.
PolubieniePolubienie
Dostałem od Przyjaciela
Na marginesie: ja też czasem coś napiszę wierszem:
Z cyklu: „Opowiem Ci bajkę jak pali kot naHajkę”
Gdzie są ci ludzie, których dzisiaj nie ma?
Nie wiecie?
Wiatr rozwiał ich prochy po świecie…
To oni kazali spalić teczki wielu tajnych agentów…
Z rodowodami ze społecznych mętów
To oni pochachmęcili majątek narodowy…
Pozacierali po chachmętach ślady…
Ludziom przyznali ekwiwalent głodowy
A sobie wykwintne obiady…
Dziś tak łatwo durniów robić z ludzi, którzy jeszcze żyją
Bo byle propagandowy nabój
Pokłóci ich na zabój.
Wszak nie bez racji
Polityka jest śrubą cywilizacji
Którą chętnie kręcą pozbawieni wiedzy partacze
I wszechobecni polityczni krętacze.
JS © 1.02.2017
Z cyklu: opowiem Ci bajkę jak pali kot naHajkę
Kiedyś ludzie mieli pokój
Informacja żyła z boku
Dzisiaj parcie jest na szkiełko
Żeby tworzyć tu piekiełko
Na ekranie gra sensacja
Na widowni trwa owacja
I ludziska siedzą w kupie
Myślą oni wciąż o zupie
A za zupę trzeba płacić
Nikt na zupie nie chce tracić
Więc potrzebny na nią szmal
Abonament ludziom wal
Zupa w domu będzie stale
W medialnym pieniędzy przewale
PolubieniePolubienie